Z racji, że moja siostra jest konsultantką AVON, to w ostatnim czasie przeważnie tam zamawiam kosmetyki.
To, że mam problemy z cerą raczej dla nikogo nie będzie zdziwieniem. Właśnie dlatego zdecydowałam się na zakup korektora do twarzy. Ma on za zadanie redukować zaczerwienienia. Czy redukuje? Tak średnio. Posiada on zielony odcień, wprawdzie coś kryje, ale nie jestem szczególnie z niego zadowolona.
6/10
Mam cerę problematyczną dlatego też, do zmywania swojego makijażu potrzebuję czegoś co nie podrażni mojej twarzy. Nie jest to łatwe, bo po pewnym czasie każdy preparat zaczyna okazywać się zły. Mam nadzieję, że ten dwufazowy płyn do demakijażu okaże się inny. Na zdjęciu może się wydawać, że zostało go już niewiele jednak, na górze jest przeźroczysty, a na dole ma niebieski odcień. Przed użyciem trzeba wstrząsnąć opakowaniem aby dwie warstwy się ze sobą zmieszały. Jedynym minusem jak narazie jest to, że po zmyciu makijażu skóra jest tłusta, czego nie lubię, ale wystarczy przemyć wodą i po krzyku.
9/10
Trzecim preparatem do pielęgnacji twarzy jest głęboko oczyszczający peeling do twarzy z minerałami z Morza Martwego. Pomaga usunąć zanieczyszczenia i nadmiar sebum, pozostawiając skórę miękką i odświeżoną. Użyłam go jak narazie tylko raz. Na opakowaniu jest napisane aby używać go 3 razy w tygodniu. Z racji, że jestem pod stałą opieką dermatologa i nie mogę używać innych preparatów, a jak wiemy peeling jest ważny, to będę używać go co jakiś czas. Na pewno nie więcej niż raz na tydzień. Po pierwszym zastosowaniu poczułam, że twarz naprawdę jest miękka :) Ma przyjemny zapach, dobrze się rozprowadza, oraz nie ma problemu ze zmywaniem, więc polecam.
10/10
W kończu zauważyłam, że moje włosy zaczynają rosnąć tak jak powinny. Jednak są one po długotrwałym rozjaśnianiu. ( W gimnazjum byłam tlenioną blondynką) Dlatego też szybciej się rozdwajają. Aby przestać je podcinać postanowiłam je wspomóc preparatem Żółtko i drożdże Maska odżywcza do wszystkich rodzajów włosów. Zawiera wyciąg z żółtka i drożdży. Wzmacnia włosy, odżywia je od nasady aż po same końce. Rozprowadza się przyjemnie. Myślałam, że zapach będzie koszmarny jednak jest dość ładny. Konsystencja przypomina mi białko z jajka :D Czy pomoże? Okaże się wkrótce :)
10/10
Kolejnymi nowościami są szminki, a w zasadzie to ich próbki. Nie maluję ust codziennie, sporadycznie na zdjęcia, bądź na jakąś imprezę, dlatego szminki w moim przypadku będą się marnować. Jak dobrze, że sa próbki. 5 za niecałe 4 zł. Wystarczają na długo, według mnie opłaca się. Niestety nie pamiętam, które były z jakiej firmy, a wyrzuciłam opakowania..;/ Ale są tu między innymi próbki szminek z Luxa i Doskonałość absolutna. :)
1. PURE PEONY 2 PINK RENEWAL. 3. PINK PRANCE 4. LOVELY CHERRY 5.PINK PROVOCATEUR. 6. PINK RUFFLES.
Zdecydowanie moją ulubioną jest nr. 4. W końcu znalazłam idealną czerwień.
Mój makijaż oczu polega zazwyczaj tylko na pomalowaniu rzęs tuszem. Jednak gdy zobaczyłam ten eye-liner to musiałam go kupić. Liquid eye liner, super extend. Cena była dość niska ale jest dobrej jakości. Czarny, klasyczny. Dobrze nim zrobić ładne kreski, nie kruszy się, a do tego nie ma problemu ze zmywaniem. Dwufazowy płym do demakijażu (patrz w górę) nadaje się idealnie.
10/10
Ostatnią rzeczą z nowości jest balsam z woskiem pszczelim. Wprawdzie kupiłam go wcześniej, ale załuguje na polecenie. Można go stosować na co się chce. Ja używam go do ust. Balsam idealny. Zapach przepiękny, miodowy, w smaku też jest dobry :D Jedynym minusem jest wyciąganie go w opakowania. Dziewczyny z długimi paznokciami niestety będą miały problem, ale myslę, że warto! :)
9/10
Tak prezentują się moje nowości kosmetyczne. Wiem, że nie jest ich dużo, ale ja narazie nie potrzebuję nic więcej, a była prośba aby zrobić taki post. Na koniec mam też nowości z szafy, o czym wspominałam wcześniej. Wszystko zachowane w odcieniach czerni. :)
Top/bralet - Tally weijl.
Upolowany na ostatnich wyprzedażach. Już wiem z czym go połączę.. z kolejną spódniczką, nową, która niebawem zagości w mojej szafie. :)
buty LABOTTI
woskowane spodnie ze słotymi suwakami ALLEGRO
Kiedyś zamawiałam kosmetyki z Avonu :)
OdpowiedzUsuńCiuchy świetne!
Pozdrawiam,
http://mojprzyjaciel-pies.blogspot.com/
świetne nowości *,* chyba wypróbuję niektóre produkty kosmetyczne :D
OdpowiedzUsuńhttp://agrestaco6.blogspot.com/
Też używam tego balsamu z woskiem pszczelim no i próbek, starczają na całkiem długo :) Świetne nowości!
OdpowiedzUsuńSuper ciuszki ;)
OdpowiedzUsuńBalsam do ust jest super ;)
niektóre kosmetyki z Avonu są świetne sama używam te które kiedyś zamówiłam lecz słyszałam że niektóre kosmetyki uczulają więc uważaj na siebie :* fajny blog zapraszam do mnie ;) http://mademoiselleevelina.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńzainteresowała mnie ta maska do włosów.. szukam czegoś podobnego własnie
OdpowiedzUsuńhttp://swiatdzikuski26.blogspot.com/
aa zapomniałabym najfajniejsze są buty i ten gorsecik po prostu cudo
OdpowiedzUsuńJa z Avonu uwielbiam tylko zapachy! Reszta jest średniej jakości. cudowny top i buty:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:
http://glammadz.blogspot.com/
Moja przyjaciółka jest konsultantką i też non stop u niej zamawiam :D akurat nie mam tych produktów, które opisałaś, ale chyba skuszę się na balsam :D
OdpowiedzUsuńhttp://sweet-and-sour-bun.blogspot.com/
Fajne ciuchy :) Kosmetyków nie używałam.
OdpowiedzUsuńKosmetyki avon wgl mnie nie przekonuja, szkoda na nie pieniązków ;( Butki śliczne <3
OdpowiedzUsuńObserwuję ;)
www.impossiblelive93.blogspot.com
Świetne ciuszki,balsam do ust wydaje się świetny :) http://mojszalonyswiat.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńbuty są boskie *-*
OdpowiedzUsuńPrzepiękne buty!
OdpowiedzUsuńŚliczne buty.
OdpowiedzUsuńZgadzam sie na wzajemną obserwacje, ja już.
http://limetkowesprawy.blogspot.com/
Też mam ten mały balsam i też używam go do ust ;) Tylko że ja mam brzoskwiniowe ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje odżywki do włosów, bo jestem bardzo ciekawa jak działa ;)
Zapraszam do mnie i pozdrawiam ;) Zuzia♥
http://funandfashion98.blogspot.com/
Jakiś czas temu kupiłam dosyć podobny bralet w sh :)
OdpowiedzUsuńA buty przepiękne! :) Wiem, że to głupie, ale od dłuższego czasu o nich marzę, chociaż pozornie nie ma w nich nic wyjątkowego ;D
Świetne nowości :))
OdpowiedzUsuńJa preferuję Oriflame :)) Ciuszki boskie , zwłaszcza buciki :))
OdpowiedzUsuńhttp://natalijafashion.blogspot.com/
Super nowości szczególnie. Torebka;) nigdy nie uzywalam kosmetykow z avon ale o planetspa słyszałam dobre opinie;)
OdpowiedzUsuńPosiadam tę maske,eyeliner i balsam, Maska i balsam jest świetna,a eyeliner nie chce mi rb kresek :/
OdpowiedzUsuńhttp://bezsennaaaa-magias.blogspot.com/
Widzę, że lubisz czerń ;-) Wszystkie nowości bardzo mi się podobają, super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
Nie masz takich jak te czarne? albo podobne? ;)
OdpowiedzUsuńale co czarne? :P
Usuńoj no buty :P :D
Usuńpodobne, ale jednak trochę inne ;) (odpisuje tu, bo na Twoim blogu nie mam uprawnień) :P
UsuńFajnie, że t woja siostra jest konsultanką z Avonu. :) Ja nie mam żadnej z tych rzeczy, bardzo fajny top *.*
OdpowiedzUsuńidealclouds.blogspot.com
Mnie się podobają butyyyy! <3 Pozdrawiam, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńmusze zainwestować w tą maskędo włosów ;)
OdpowiedzUsuńpiękna torebka *.*
OdpowiedzUsuńTeż prawie wszystke kosmetyki mam z Avon, bo moja mama jest konsultantką. :) Mam ten sam balsam do ust. W smaku jest dobry. ;D Właśnie dla mnie też jest problemem wyciąganie go z opakowania.
OdpowiedzUsuńSuper. Podoba mi sie ostatni zestaw ;)
OdpowiedzUsuń¦ olusiek-blog.blogspot.com
Obserwuję!
Uwielbiałam kiedyś zamawiać próbki szminek :)
OdpowiedzUsuńbuty i torebka boskie!
OdpowiedzUsuńkiedy dodasz post w którym bedziesz ubrana w Top/bralet??
OdpowiedzUsuńjak zamówię nową spódniczkę :)
UsuńBuuuuty <3
OdpowiedzUsuńBalsam z woskiem pszczelim <3.
OdpowiedzUsuńhttp://midnightmargaret.blogspot.com/
http://eatmemargaret.blogspot.com/
uwielbiam te butki, są super wygodne :)
OdpowiedzUsuńTorebka mnie oczarowała.. Ląduje na liście must have! :)
_______________________________
www.MonikaMacyszyn.blogspot.com